piątek, 31 stycznia 2020

PODRÓŻ CILKI | HEATHER MORRIS

PODRÓŻ CILKI | HEATHER MORRIS
„Podróż Cilki” to kontynuacja bestsellerowego „Tatuażysty z Auschwitz”. Recenzję „Tatuażysty…” dodałam Wam już jakiś czas temu i wiecie z niej, że dla mnie jego fenomen jest nieznany. Jednak skusiłam się na zamówienie „Podróży Cilki”, zwłaszcza, że mogłam to zrobić przez portal czytampierwszy.pl. Jesteście ciekawi mojej opinii? Jeśli tak, zapraszam!

Lale Sokołow w Auschwitz poznał Cilkę Klein, która trafiła do obozu mając zaledwie 16 lat. Była to niezwykle piękna i silna kobieta, która nauczyła się wykorzystywać swoją urodę do jednego – przetrwania. Po wyzwoleniu Auschwitz i uwolnieniu wszystkich więźniów Cilka nie wraca do domu. Zostaje zabrana do krakowskiego więzienia, gdzie czeka na nią wyrok – 15 lat w łagrze w Workucie za kolaborację z wrogiem. Jej koszmar się nie kończy, nie może odetchnąć jak Gita i Lale, musi zmierzyć się z kolejną przeciwnością losu, tym razem na Syberii.

Mój instagram
„Podróż Cilki” to bardzo piękna, choć niezwykle smutna opowieść. Losy tej młodej kobiety przesiąknięte są cierpienie, sama Cilka przekonana jest, że przynosi ludziom jedynie śmierć, podczas kiedy ona sama potrafi przeżyć niejedno. Cilka jest bohaterką, którą podziwiam. Mimo ogromu cierpienia i niesprawiedliwości jaka ją spotyka, potrafi wykrzesać w sobie malutkie okruszki optymizmu i dobra. Oddaje swoje zasługi, by pomóc przyjaciółkom, naraża się dla współwięźniarek, mimo tego, że zna konsekwencje. Ale już nie wierzy w miłość. Widziała na swojej drodze zbyt wiele cierpienia, ponadto sądzi, że jest przeklęta, co skutecznie zatarło dawną wiarę.

„Podróż Cilki” czytało mi się dużo lepiej, niż „Tatuażystę…”. Dla mnie ta powieść jest dużo lepsza niż część pierwsza i to tę powieść warto przeczytać. Książka wciągnęła mnie, biorąc do ręki książkę chciałam poznać dalsze losy tej wyjątkowej bohaterki, chciałam dowiedzieć się, czy przeżyje, co ją jeszcze w życiu spotka, jakich dobrych i złych ludzi na swojej drodze napotka. Polecam Wam „Podroż Cilki” z całego serca!

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy!

wtorek, 28 stycznia 2020

CÓRECZKI | ADRIAN BEDNAREK

CÓRECZKI | ADRIAN BEDNAREK
Nie od dzisiaj wiecie, że lubię prozę @adrian_bednarek_autor. Czytałam już #pasażernagapę oraz #skazanynazło i obydwie te powieści wywarły na mnie duże wrażenie i świetnie się przy nich bawiłam. Z tego powodu nie mogłam odpuścić przeczytania najnowszej książki, czyli „Córeczek”. Jak myślicie, podobała mi się ta powieść?

Ewa to właścicielka butiku w centrum Częstochowy, na zabój zakochana w Iwo, przystojnym fryzjerze. Pola jest buntowniczką, nauczycielką pole Dance, która z wielkim trudem radzi sobie w życiu. Te dwie, bardzo od siebie różne młode kobiety, łączy jedna życiowa tajemnica, koszmar ich rodzin, który zniszczył życie każdej z nich. Jest nim zamaskowany mężczyzna, który lata temu zamordował ich siostry. Ewa, w kilkanaście lat po tragedii, postanawia odszukać mordercę. Odnajduje Pole, jednak ślad po mordercy się urywa. Nieoczekiwanie morderca sam pozostawia po sobie ślad, co napędza kobiety do wznowienia śledztwa. Dokąd ich to zaprowadzi?


#córeczki to grubasek, każdy zwraca na to uwagę, ponieważ powieść ma ponad 600 stron. Bałam się, że ciężko będzie mi ją czytać i na początku tak było, gdyż był to okres międzyświąteczny. Ale jak wróciłam już do własnego rytmu to i książka poszła szybciutko. "Córeczki" to świetnie skonstruowana powieść, Ewę i Polę poznajemy w czasie właściwym, ale doskonale poprowadzone przemyślenia i retrospekcje pozwoliły mi poznać najważniejsze aspekty ich przeszłości. Adrian Bednarek - bohaterki są pierwszorzędne. Co mi się również podoba w tej książkę to fakt, że obydwie bohaterki praktycznie wszystkim różnią się od siebie, jedynym co ich łączy jest przeżyta tragedia i na pewno było to nie lada wyzwanie dla autora.

Adrian Bednarek to fantastyczny autor, a opisywane przez niego sceny są niezwykle realistyczne. Czytając ma się wrażenie, jakby się stało obok bohaterów i na własne oczy oglądało czy to sceny zbrodni, czy sceny seksu.

Jeśli chodzi o fabułę, to również nie mam sie za bardzo do czego przyczepić. No może zakończenie nie miało tej ostatniej nuty, jak w poprzednich dwóch książkach, ale nie zaważyło to jakoś bardzo na całokształcie.

Polecam prozę @adrian_bednarek_autor , jeśli chcecie przeżyć fantastyczną przygodę!

piątek, 17 stycznia 2020

MILION RZECZY | MARC MARTIN

MILION RZECZY | MARC MARTIN
Z książkami dla dzieci od wydawnictwa @dwiesiostry miałam już nieraz do czynienia i wiecie co? Są to najlepsze, najbardziej wyjątkowe pozycje i najlepiej wydane! Ale od początku! 


"Milion rzeczy" to cudowna książka wykreowana przez Marca Martina, w której autor zabiera dziecko z niesamowitą podróż po świecie. Odwiedzają Antarktydę skutą lodem, wędrują po zapełnionych ulicach Hong Kongu, odkrywają niesamowite europejskie stolice, jak Paryż, Moskwa czy Reykjavik. Dziecko znajdzie się także w fenomenalnym Nowym Jorku, odkryje wspaniałości Wysp Galapagos, Rio de Janeiro czy pięknej Amazonii.

Każda z odwiedzanych okolic została umieszczona na dwóch pełnych stronach, zapełnionych obrazkami i tekstem, które świetnie razem współgrają. Bez tekstu, obrazki nie miałyby sensu i odwrotnie.

Ale dlaczego "Milion rzeczy"? Autor na samym początku tłumaczy, że w tej książce czytelnik odnajdzie milion ciekawostek z całego świata. Więcej - te milion ciekawostek bez problemu przerodzi się w milion kolejnych pytań i obudzi prawdziwą ciekawosc świata w każdym dziecku. ❄
Podsumowując - Marc Martin oraz wspaniała kadra wydawnicza Dwie Siostry stworzyli przecudowną książkę dla dzieci i dorosłych, w której można się bez reszty zatracić. Wspaniała grafika i kolory pobudzają walory estetyczne dziecka a informacje na długo rozpalą w nim chęć dalszego odkrywania świata!

sobota, 11 stycznia 2020

TATUAŻYSTA Z AUSCHWITZ | HEATHER MORRIS

TATUAŻYSTA Z AUSCHWITZ | HEATHER MORRIS

„Tatuażysta z Auschwitz” to książka non stop przewijająca się na Instagramie. Z racji tego, że pojawiła się na portalu CzytamPierwszy.pl sama postanowiłam po nią sięgnąć i sprawdzić historię w niej zawartą.

Mój Instagram

Do obozu koncentracyjnego Auchwitz w 1942 roku trafia, pochodzący ze Słowacji Lale Sokołow. Po pierwszych ciężkich dniach, w których cudem uszedł z życiem, zostaje pomocnikiem tatuażysty, a później głównym tatuażystą w obozie. Zajmuje się tatuowaniem numerów więźniom, ciągle przybywającym do obozu. Początkowo są to sami mężczyźni, z czasem jednak do Auschwitz zaczynają przyjeżdżać transporty z kobietami, ludźmi starszymi oraz dziećmi. Pewnego dnia w kolejce do tatuażysty staje młoda kobieta, w której Lale zakochuje się od pierwszego wejrzenia i postanawia przeżyć oraz wyciągnąć ukochaną z piekła, w którym oboje się znaleźli.

„Tatuażysta z Auschwitz” jest bardzo smutną, a przy okazji bardzo piękną historią miłości, która rodzi się wśród bólu, cierpienia, strachu, wśród wojny, wrogów, ciągłej walki o życie. Początkowo jednak nie czytało mi się dobrze tej książki, nie do końca mogłam się wgryźć w losy bohaterów. Końcówka bardzo mnie wzruszyła, bo kto by pomyślał, że tej parze uda się przeżyć piekło i ostatecznie wyzwolić się i spędzić resztę życia razem.

Patrząc na całą historię nie rozumiem do końca tak wielkiego fenomenu tej powieści. Myślę, że historia Lalego i Gity nie pozostanie we mnie zbyt długo. Dużo bardziej wryła się we mnie powieść „Matki i córki” Ałbeny Grabowskiej, w której jedna z bohaterek również przebywała w obozie koncentracyjnym i to jej losy wstrząsnęły mną głęboko, choć prawdopodobnie jest to fikcyjna historia.

Nie jest to jednak powieść niewarta poznania. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć i zapoznać się z losami ludzi żyjących prawie 100 lat temu, przeżywających katusze, broniących własnego życia i potrafiących kochać!

Książkę odebrałem/odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy (czytampierwszy.pl)

piątek, 10 stycznia 2020

BIURO PRZESYŁEK NIEDORĘCZONYCH | NATASZA SOCHA

BIURO PRZESYŁEK NIEDORĘCZONYCH | NATASZA SOCHA
Nie planowałam w tym roku czytać świątecznych powieści, gdyż to raczej nie jest mój obecny klimat. Jednak z racji tego, że w ubiegłym roku wpadła mi w ręce piękna antologia „Siedem życzeń”, postanowiłam w tym roku nadrobić pewną zaległość i wzięłam się za czekającą na czytniku powieść Nataszy Sochy „Biuro Przesyłek Niedoręczonych”.


Zuzanna jest młodą kobietą, która rozpoczyna samodzielne życie – wyprowadza się od matki i podejmuje pracę w Biurze Przesyłek Niedoręczonych. Poznaje tam Milę, która ma cudowne serce, pomaga w dostarczaniu paczek i listów, które nie znalazły swoich adresatów i wylądowały w Biurze. Zuzanna idzie za jej przykładem, kiedy znajduje tajemnicze listy skrywające w sobie niesamowitą historię. Młoda kobieta, pełna wiary w miłość i marzenia, pragnie dopomóc przeznaczeniu.

„Biuro Przesyłek Niedoręczonych” to bardzo ciepła, klimatyczna powieść, w której poznajemy przesympatycznych bohaterów. Podczas lektury spotykamy nauczycielkę z niepełnosprawnością, rewelacyjnego aptekarza, który sypie różnymi ciekawostkami jak z rękawa, samotnego staruszka z ciętym językiem oraz dziadka przepełnionego miłością do swoich wnuków.

Natasza Socha stworzyła przepiękną, świąteczną historię, w której nie brakuje smutnych opowieści, przemyśleń, optymistycznego spojrzenia na życie, ogromu miłości, cierpliwości, oczekiwania, a przede wszystkim nieskończonych pokładów nadziei.

Książka jest krótka, bardzo dobrze się czyta, dzięki czemu pochłonęłam ją w dosyć szybko. Nie żałuję czasu spędzonego przy tej cudownej powieści, dzięki której można wyraźnie poczuć magię świąt Bożego Narodzenia!

poniedziałek, 6 stycznia 2020

JESZCZE JEDNO MARZENIE | MAGDALENA ZEIST

JESZCZE JEDNO MARZENIE | MAGDALENA ZEIST

„Jeszcze jedno marzenie” to debiut Magdaleny Zeist, o którym słyszeli już chyba wszyscy w bookstagramowej sferze. Dlaczego? Ano dlatego, że sama autorka należy do naszego grona. Piszę ”naszego”, gdyż sama czuję się jego częścią.

Igor i Gaja to na zabój zakochana w sobie para. Tych dwoje ludzi jest dla siebie wszystkim, jednak na przeszkodzie do ich całkowitego szczęścia stoi umierające serce mężczyzny. Ich wspólne życie staje się jednym wielkim oczekiwaniem – na śmierć lub znalezienie zdrowego serca do przeszczepu. Co dla tej pary wybierze los?


Po wielu pozytywnych recenzjach sięgnęłam po książkę oczekując czegoś niesamowitego. Pierwsze strony były dla mnie lekkim rozczarowaniem. Powodem był styl pisania, który nie do końca przypadł mi do gustu. Czułam, jakby te zdania pisane były trochę na siłę. Nie trafiało to do mnie. Ale nie skreśliłam tej książki, postanowiłam, że mimo wszystko doczytam ją do końca, no bo hej… to w końcu debiut!

Dobrze zrobiłam, gdyż z każdą kolejną stroną moja ciekawość rosła, a niechęć do pisarskiego warsztatu malała. Historia Gai i Igora wciągnęła mnie bez reszty. Powieść posiada ciekawych bohaterów i niebanalną fabułę. Jest w niej wiele smutku, wiedzy medycznej, oczekiwania, nadziei, ale też wiele radości i optymizmu. Zakończenie zwala z nóg, kopara opada, nie ma co! Ciekawym akcentem są cytaty z „Oskara i Pani Róży” umieszczone na początku każdego rozdziału. Okładka również cieszy oko!

Zanim przejdę do podsumowania, muszę wspomnieć o jednym minusie, mianowicie – bohaterowie w tej książce są za dobrzy, zbyt cukierkowi. Dziadek zawsze jest chętny do pomocy, mama załatwia wszystko, o co poprosi córka, a Gaja co kilka dni zaprasza nowego lokatora do swojego domu. Trochę to naciągane jak dla mnie.

Pomijając powyższy minus, „Jeszcze jedno marzenie” to udany debiut pisarski Magdaleny Zeist, który swoim zakończeniem skradł moje serce! Na pewno sięgnę po kolejną książkę @maobmaze! Polecam!

czwartek, 2 stycznia 2020

SEKRET O'BRIENÓW | LISA GENOVA

SEKRET O'BRIENÓW | LISA GENOVA
Lisa Genova to jedna z tych autorek, których powieści są głęboko przemyślane, dopracowane do ostatniego słowa, pełne medycznej wiedzy i faktów. Autorka, niejednokrotnie stawiana w jednym szeregu obok Jodi Picoult oraz Diane Chamberlain, jest tą, której nie da się zapomnieć.

Ostatnio skusiłam się na wydaną kilka lat temu powieść sekret O'Brienów, która stała przez długi czas na regale i cierpliwie czekała.


Joe O'Brien to uczciwy obywatel, policjant, ukochany mąż, ojciec czwórki dzieci, mieszkaniec irlandzkiej dzielnicy Bostonu. Ma ułożone życie, nie wyobraża sobie żadnych zmian. Ale czy los zważa na to, kto czego chce, a kto nie? Zazwyczaj nie. Tak samo jest z rodziną O'Brienów. Ich spokojne życie chwieje się w posadach, kiedy Joe, będący jej głową, nagle słyszy diagnozę - Choroba Huntingtona, nieuleczalna, nie mająca litości choroba dziedziczna, która każe ludziom żyć w strachu i kończy ich żywot w średnim wieku.

Lisa Genova w swojej powieści ukazała bardzo trudny temat, obraz dotkniętej pewnego rodzaju tragedią rodziny, która nie może pozbierać się psychicznie. Książka jest trudna, czyta się ją niełatwo, gdyż przepełniona jest bólem, cierpieniem, tęsknotą za normalnym życiem, obawą przed przyszłością. Jednak „Sekret O’Brienów” to nie tylko negatywne emocje. Powieść ukazuje siłę, jaką daje człowiekowi rodzina, która nie odwraca się od najbliższego człowieka tylko dlatego, że jest chory i bezwiednie przekazał swój gen młodszemu pokoleniu. Historia O’Brienów jest także pełna odwagi, bo czy Ty byłbyś/byłabyś zdolna do poznania przybliżonej daty swojej śmierci?
Copyright © 2016 Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ , Blogger