środa, 20 lutego 2019

ZABÓJCZA BIEL | ROBERT GALBRAITH

Jak bardzo zdziwilibyście się, gdyby przyszedł do Was lekko upośledzony człowiek i opowiadał o zabójstwie, którego rzekomo był świadkiem? Jak zareagowalibyście na takie newsy? Uwierzylibyście, czy posłalibyście go do diabła? 

- jedna z wielu -


Przygody Cormorana Strike'a i Robin Ellacott rozpoczął tom Wołanie kukułki, po który sięgnęłam z wielką chęcią. Następnie ukazały się Jedwabnik oraz Żniwa zła. Były to bardzo dobre kryminały, choć nie wiem, czy zdanie laika w tych gatunkach ma jakieś znacznie. Przyjemnie mi się je czytało, sprawy kryminalne, które para detektywów miała do rozwiązania były ciekawe, a wątek trudnych relacji Cormorana i Robin niezwykle wciągające. Dlatego też postanowiłam sięgnąć po czwartą już część z serii Zabójcza biel

- o autorze słów kilka - 

Robert Galbraith to pseudonim literacki J.K. Rowling, autorki ponadczasowej sagi o Harrym Potterze. A tej Pani chyba nikomu nie muszę przedstawiać. W każdym razie po wyśmienitej serii o młodym czarodzieju, który musi zwalczyć Voldemorta, myślałam, że autorka albo da sobie spokój z pisarstwem, albo dalej będzie tworzyć w klimacie fantastyki. Jednak zostałam bardzo zaskoczona, gdyż autorka niedługo po zakończeniu sagi, wydała swój pierwszy kryminał Trudny wybór, który okazał się prędzej strzałem w stopę, niż strzałem w dziesiątkę. Wnioskuję jedynie po wielu negatywnych recenzjach, sama tej powieści nie czytałam. Jakiś czas później, już pod pseudonimem Robert Galbraith, napisała serię dobrych kryminałów, które doczekały się nawet wersji serialowej.

źródło: lubimyczytac.pl

- w jej otchłani - 

Do biura detektywa Strike'a przychodzi lekko upośledzony Billy. Prosi Cormorana o pomoc w rozwikłaniu sprawy sprzed lat - rzekomego zabójstwa, którego był świadkiem w dzieciństwie. Detektywowi i Robin nie udaje się wydobyć z niego cennych informacji, gdyż chłopak, przestraszony, ucieka. Muszą poruszać się po omacku, co bardzo utrudnia im sprawę. Ponadto prowadzą również dochodzenie zlecone przez ministra, które wydaje się łączyć wraz ze sprawą Billy'ego. Czy detektyw wraz ze swoją wspólniczką dadzą radę rozwikłać te zagadki? Czy obędzie się bez ofiar? 

- szczerość to podstawa - 

Zabójcza biel to najlepszy dotychczasowy kryminał Roberta Galbraitha z serii o Cormoranie Strike'u. Dlaczego? Czytałam ją chyba najuważniej ze wszystkich, fabuła zrobiła na mnie wrażenie, wątek kryminalny wyprowadził lekko w pole, całość wciągnęła i sprawiła, że czytanie tej książki było dużą przyjemnością. 

W Zabójczej bieli Cormoran Strike nadal jest takim samym, niezmiennym bohaterem. Uparty w dążeniu do rozwiązania sprawy, którą się zajmuje. Skrytym w swoich prawdziwych odczuciach wobec Robin. Chłodny w relacjach z rodziną i zraniony na tyle, by nie wiązać się z kobietami na dłużej. Pod uwagę bierze jedynie krótkie, niezobowiązujące związki, które do niczego nie prowadzą. Odważny, a jednocześnie opiekuńczy, troszczy się o Robin, kiedy ta bierze na siebie ryzykowne zlecenia. Wzbudza we mnie bardzo mieszane odczucia, raz go lubię, raz nie. W tej części zdecydowanie był pozytywnym bohaterem, co pokazuje zachowaniem wobec swojego siostrzeńca. 

Sama Robin Ellacott od początku była nie lada zagadką. Niby zaręczona z Matthew, jednak otwarta na wiele pozytywnych cech detektywa. Od początku średnio zdecydowana na ślub z narzeczonym, jednak zbyt mało odważna, by z niego całkowicie zrezygnować. Dopiero w Zabójczej bieli pokazuje pazury i zachowuje się jak kobieta z godnością. Czekałam na to. Ponadto z wielką ulgą odbudowuje przyjaźń z Cormoranem. W końcu losy bohaterów zaczęły iść w kierunku, który, według mnie, jest bardzo intrygujący. 

O samej zagadce kryminalnej więcej pisać nie chcę, aby nie popsuć czytania tym, którzy tę powieść mają dopiero w planach, lub którzy skuszą się dzięki mojej opinii. Na temat samej książki powiedzieć mogę jeszcze, że napisana jest w bardzo profesjonalny sposób. Widać, że mamy do czynienia z doświadczoną pisarką. Akcja powieści toczy się w optymalnym tempie, nie biegnie na łeb na szyję i nie wlecze się jak ślimak. Język, z jakim mamy tutaj do czynienia, jest idealny, czyta się łatwo i przyjemnie, wszystko przekazywane jest bardzo klarownie. Na temat szaty graficznej również nie za bardzo mogę się wypowiedzieć, gdyż czytałam wersję elektroniczną, nie papierową, jednak z tego co zdążyłam zauważyć, okładka jest całkiem miła dla oka. 

- podsumowań czas -

Zabójcza biel to bardzo dobry kryminał, który może przypaść do gustu fanom  gatunku. Dla mnie była to fascynująca  lektura, od której nie sposób było się oderwać. Polecam serdecznie przeczytać, gdyż jest to książka, po którą warto sięgnąć. 

Justyna

26 komentarzy:

  1. O matko. Dobrze, że jesteś kobieto. Wołanie kukulki, żniwa zła i Jedwabnik czytałam z wielką przyjemnością. Gdyby nie ty umknelaby mi ta książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze, że mogłam pomóc w nieprzeoczeniu tej powieści :) Jeśli sięgniesz, to życzę równie wielkiej przyjemności z czytania, co przy poprzednich częściach :)

      Usuń
  2. Czeka u mnie grzecznie w kolejce na przeczytanie ;) Uwielbiam Cormorana i mam nadzieję, ze ten tom będzie mi się podobał, jak jego poprzedniczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam taką nadzieję, dla mnie była to najlepsza część :)

      Usuń
  3. Nie znam jeszcze tej serii, ale lubię opowieści kryminalne, więc chętnie się z nią zapoznam. A poza tym to twórczość pani Rowling, to tym bardziej zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do poznania, moim zdaniem warto :) dokładnie, trzeba sprawdzić, jak stoi twórczość Rowling po sławnym Harrym Potterze :)

      Usuń
  4. Jestem naprawdę ciekawa tej książki, tym bardziej, że zbiera same pozytywne recenzje. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moja recenzja również należy do pozytywnych i polecam przeczytać! :)

      Usuń
  5. Czytałam tylko "Wołanie kukułki" i bardzo mi się podobało. Pamiętam, że czytałam to chwilę przed maturą i to była walka między poznaniem dalszej fabuły, a wzięciem się za powtarzanie... No cóż, to był dobry kryminał, który wtedy nie miał sobie równych :D I tak już od kilku lat zbieram się, żeby sięgnąć po następny, tym bardziej że mam na półkach kolekcję, ale jakoś mi nie idzie. Choć Twoja recenzja zachęca mnie. Chcę się dowiedzieć, jak to tam będzie z tym Cormoranem i Robin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ach te maturalne czasy, pamiętam, ja przed maturą czytałam bodajże serię "Diabelskie maszyny" Cassandry Clare, od której nie mogłam się oderwać, a na mnie czekały powtórki i jeszcze rysunki :) cieszę się, że moja recenzja zachęca, polecam zapoznać się z kolejnymi częściami jak najszybciej, ciekawa jestem Twojego zdania na ich temat :)

      Usuń
  6. Na razie chyba odpuszczę, teraz wracam do romansów, a potem chętnie znów poczytam jakiś dobry kryminał ;)
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam na później, po romansach :)
      Również pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Ja do tej pory przeczytałam jedynie dwie pierwsze cześci i bardzo mi się podobały. Na pewno sięgnę i po kolejne:) a z serialu obejrzałam z ciekawości pierwszy odcinek i moim zdaniem odealnie dobrali aktorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo zabierałam się do trzeciej części, nie wiem, coś mnie odpychało, ale jak już się wkręciłam to przepadłam, w zasadzie dobry czas wybrałam, bo niedługo potem pojawiła się "Zabójcza biel", więc nie miałam zbyt długiej przerwy, pamiętałam co się działo i z jeszcze większą przyjemnością czytałam :)
      Z mężem musimy wypróbować serial, a nuż nam się spodoba :)

      Usuń
  8. Pierwszą część czytałam dość dawno i nie bardzo pamiętam już o czym była, ale wspominam ją dobrze, także dam szansę kolejnym tomom, gdy nadarzy się okazja. :)
    Zainfekowana książka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że ja tez nie pamiętam dwóch pierwszych części :) Polecam przeczytać, kiedy nadarzy się owa okazja i kiedy znajdzie się skuteczna motywacja :) dużo przyjemności z książką!

      Usuń
  9. Ja się dopiero miesiąc temu dowiedziałam kto kryje się za tym pseudonimem i od tego czasu nie trzeba mnie więcej namawiać :) Mam w planach, ale przez najbliższe dwa miesiące mój czytelniczy grafik az pęka w szwach, więc dopiero w wakacje pewnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to tu mnie zaskoczyłaś, myślałam, że wszyscy wiedzą, zwłaszcza że dosyć głośno było o tym na wszelkich portalach książkowych :) ale fajnie, że miałaś miłą niespodziankę i to Cię zachęca do sięgnięcia po te powieści, tyle przyjemności przed Tobą!

      Usuń
  10. Nie miałam zielonego pojęcia, że to Rowling! Zaskoczyłaś mnie, to już nawet bez czytania, w ciemno, bym po nią sięgnęła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem zaskoczona, myślałam, że wszyscy wiedzą :) w każdym razie cieszę się, że to ja mogłam Cię miło zaskoczyć i zachęcić do sięgnięcia po te powieści :)

      Usuń
  11. Coś dla mnie, mam w planach tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam trzy pierwsze tomy, więc i czwarty mam w planach. Cieszę się, że tak dobrze wypada - już zacieram ręce na myśl o spotkaniu z Robin i Cormoranem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, według mnie bardzo dobrze, polecam sięgnąć jak najszybciej :)

      Usuń
    2. Już czeka na półce :))

      Usuń

Copyright © 2016 Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ , Blogger